Wszelkiej maści protestanci i biblijnie wierzący oskarżają katolików i Kościół katolicki, iż naruszamy II przykazanie zakazujące wykonywania wizerunków. Czasem jednak zdarza się, że "biblijnie wierzący" sam się wkopie:
W tym oto filmie niejaki Jezus Nadchodzi stwierdził, że "to co jest w Starym Przymierzu nas nie dotyczy", ponieważ "Stare Przymierze przeminęło".
Tymczasem, jak dobrze wiadomo, Dekalog jest częścią Starego Przymierza, a skoro ono nas "nie dotyczy", to nie mamy obowiązku stosowania się do Dziesięciu Przykazań. Powstanie więc pytanie: Z jakiej paki taki Jezus Nadchodzi wyrzuca nam, że nie stosujemy się do II przykazania (wg. jego podziału), skoro nie musimy tego robić?
czwartek, 5 marca 2020
piątek, 28 lutego 2020
Przeciętny pseudoapologeta protestancki
Cecha charakterystyczna?
Wypieranie lub zaprzeczanie rzeczywistości.
Przyczyna?
Niezdolność do przyznania się do tego, iż w swoich "polemikach" z katolicyzmem, bazuje się nie na tym, co jest, ale na swoich lub cudzych wymysłach na temat Kościoła katolickiego.
Wypieranie lub zaprzeczanie rzeczywistości.
Przyczyna?
Niezdolność do przyznania się do tego, iż w swoich "polemikach" z katolicyzmem, bazuje się nie na tym, co jest, ale na swoich lub cudzych wymysłach na temat Kościoła katolickiego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)