sobota, 25 maja 2019

200 dowodów na płaskość Ziemi, cz. 4


Kolejny pomysł:
4 ) Rzeki spływają w dół do poziomu morza szukając najłatwiejszego kursu: północ, południe, wschód, zachód w tym samym czasie. Dotyczy to również innych pośrednich kierunków na Ziemi w tym samym czasie. Gdyby Ziemia była rzeczywiście wirującą kulą wtedy dla wielu z tych rzek byłoby niemożliwe płynąć pod górę np: Mississipi na dystansie 3,000 mil musiałaby popłynąć w górę 1 1 mil przed osiągnięciem Zatoki Meksykańskiej.
Jest to przykład problemów płaskoziemców ze zrozumieniem jak działa grawitacja na kulistej Ziemi. Patrząc na takie teksty ciężko uwierzyć, że ktoś może wierzyć, iż w kosmosie istnieje góra i dół, przez co mogą krzywizna Ziemi sprawia, że rzeki będą płynąć "w górę". Niestety, właśnie taka wiara jest częścią ich przekonań. W efekcie trudno im przyjąć do wiadomości, że wszystkie rzeki zawsze płyną "w dół", ponieważ jest on wyznaczany przez siłę grawitacji skierowaną w stronę środka Ziemi, a przykładowa Missisipi opada między źródłem, a ujściem, o 450 m i nigdy nie płynie "pod górę".

Co śmieszne: Gdyby przyjmować przekonania płaskoziemców, to Missisipi wcale nie musi płynąć pod górę. Wystarczy odpowiednio obrócić Ziemię, a przez cały czas będzie płynęła "w dół". ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz